Rozwód – po prostu
prawniczka Agata Janas-Suchoń. Nie ma co ukrywać , rozwód to trudny i nieprzyjemny proces, po którym często potrzebujemy pomocy terapeuty. Problemem jest również to, że w czasie procesu musimy opowiadać innym, obcym ludziom o naszych prywatnych sprawach. W tym miejscu skupimy się jednak tylko na kwestii prawnej, pomijając stronę psychiczną. Musisz mieć jednak świadomość, że wiele działań, jakie podejmiesz w trakcie rozwodu może znacząco zmniejszyć ilość potencjalnych nieprzyjemności.
Na wstępie chciałabym podkreślić, że jeśli jesteś zdecydowana na ten krok, to skup się na tym co Ty chcesz osiągnąć dla siebie i jeśli masz dzieci – także dla nich. Rozwody mogą ciągnąć się naprawdę wiele lat i dostarczać Ci ciągle frustracji, stresu i poczucia niepewności. Nie warto, naprawdę nie warto, fundować sobie tego wszystkiego, jeśli jest możliwość szybszego i mniej przykrego rozwiązania problemu. Trochę jak z wyrywaniem zęba – boli i jest nieprzyjemne, ale lepiej to zrobić szybko i sprawnie niż męczyć się z takim bolącym paskudztwem przez długi czas, zwłaszcza jeśli rezultat jest ten sam – trzeba go wyrwać.
Wsparcie
Dobrym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy mediatora. Jest to relatywnie tanie i szybkie, a mediatora można znaleźć w każdym większym mieście. Nie działa to też tak odstraszająco na drugą stronę, albowiem pokazuje chęć dojścia do porozumienia. Jeśli masz na to środki – skorzystaj z pomocy prawnika (adwokata lub radcy prawnego). Możesz też cały ten proces przejść bez prawników, natomiast jeśli coś Cię przerasta – nie bój się skorzystać z profesjonalnej pomocy. Nieodpłatna pomoc prawna świadczona jest przez Ośrodki Pomocy Społecznej, sprawdź czy w Twoim mieście taka infolinia działa. Poza tym, jeśli zdecydujesz się na proces, a nie masz pieniędzy na zatrudnienie adwokata lub radcy prawnego, możesz poprosić sąd o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.
O czym orzeka sąd w sprawie rozwodowej?
Wina
Z punktu widzenia świętego spokoju dla Ciebie i dzieci, najlepszą opcją jest rozwód bez orzekania o winie. Jednakże, aby to mogło być możliwe, trzeba porozumieć się z drugą stroną. Orzekając rozwód, sąd ma obowiązek orzec również o winie, chyba że oboje małżonkowie z tego zrezygnują. Strony potrafią prześcigać się w kwestii winy na wszelakie sposoby, skutecznie niszcząc życie i zdrowie sobie oraz dzieciom. Nie ma to sensu. Doświadczenie pokazuje, że gdy jedno zacznie, to jak kula śnieżna lecą kolejne zarzuty – nagle ktoś staje się alkoholikiem i przemocowcem, pojawiają się sprawy karne i w ten sposób można zapewnić sobie wątpliwą rozrywkę na długie lata. Stare, dawno zagojone rany otwierają się na nowo, prowokują kolejne urazy i utrudniają szybkie zakończenie sprawy. Takie działania są dobrze znane sądom i nietrudno jest zauważyć, że ich celem bardzo często jest udowodnienie, że winę ponosi ten drugi.
Dlatego najpierw, aby zaoszczędzić sobie takich przeżyć, spróbuj uzgodnić z małżonkiem rezygnację z winy. Oczywiście, nie zawsze się to uda – jeśli przez wiele lat toczyliście boje, to wysoce wątpliwym jest, że nagle magicznie się dogadacie i to w tak trudnej sprawie. Pamiętaj też, że wina nie jest stopniowana – to prawnicze wyrażenie oznacza, że sąd uzna cię za współwinną jeśli uzna, że przyczyniłaś się do rozpadu małżeństwa chociażby w małym stopniu, także wtedy, jeśli twój mąż zawinił znacznie bardziej. Z drugiej strony nie zapominaj, że orzeczenie o winie ma decydujące znaczenie jeśli żądasz alimentów od swojego małżonka, o czym przeczytasz w rozdziale o alimentach.
Dzieci
W wyroku rozwodowym sąd decyduje o 3 kwestiach dotyczących dzieci:
– władzy rodzicielskiej,
– kontaktach dzieci z drugim rodzicem,
– alimentach.
Jeśli macie dzieci, wyrok rozwodowy zawsze będzie określał zasady opieki nad nimi i należne im świadczenie alimentacyjne. O alimentach przeczytasz w naszym ebooku, tu skupię się na wyroku i jego konsekwencjach. Znowu najważniejsza i najtrudniejsza kwestia – zgodność. Możecie z małżonkiem pisemnie ustalić sposób sprawowania władzy rodzicielskiej. Jeśli sąd uzna wasze porozumienie za zgodne z dobrem dziecka – plan taki zostanie przez niego uwzględniony. To znacznie przyspiesza wydanie wyroku i zaoszczędzi Ci wiele nerwów. Sprawowanie opieki nad dzieckiem to bardzo delikatna sprawa, a i tu małżonkowie lubią sobie dopiec. Nie rób tego. Zastanów się, jakie rozwiązanie będzie dla dziecka najlepsze i jakie pozwoli Tobie i drugiemu rodzicowi tym rodzicem być. Pamiętaj, że dla dziecka rozwód rodziców to koszmar. Nie narażaj swojego dziecka na konflikt lojalności. To, że ograniczysz mu kontakty z drugim rodzicem nie sprawi, że Twoje przykre przeżycia znikną, a małżonek “dostanie za swoje”. Może to natomiast sprawić, że będziesz się dłużej rozwodzić, a Twoje dziecko będzie cierpieć. Jeśli drugi rodzic chce wykonywać ciążące na nim obowiązki, a dziecko jest z nim bezpieczne – nie utrudniaj tego i daj mu się wreszcie wykazać. Nawet zły mąż (żona) może być bardzo dobrym rodzicem. Sądy także przychylniej patrzą na rodziców, którzy są otwarci i bardziej elastyczni w tej kwestii. Pamiętaj też, że jeśli będziesz drugiemu rodzicowi utrudniać kontakty z dzieckiem lub nastawiać dziecko przeciwko niemu, sąd może uznać, że źle wykonujesz władzę rodzicielską i powierzy ją drugiemu rodzicowi.
Zgodnie z polskim kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, dziecko ma prawo do wychowania przez oboje rodziców. Jeśli dobro dziecko za tym przemawia – władza rodzicielska jednego rodzica może być ograniczona do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do dziecka. Niegdyś sądy niemalże automatycznie powierzały opiekę matkom, chyba że ta stanowiła oczywiste zagrożenie dla dziecka, natomiast ta tendencja już zanika i sądy wnikliwiej badają postawę obydwu rodziców względem dzieci.
Sytuacja oczywiście przedstawia się inaczej gdy drugi rodzic stosował przemoc czy zaniedbywał dziecko. Jeśli na tej podstawie nie chcesz, aby dziecko przebywało z drugim rodzicem, zastanów się na spokojnie co się działo, rzeczowo to sobie rozpisz i pamiętaj jaki jest cel – dobro dziecka. Tym samym kierować się będzie sąd. Sąd nie zna Waszej historii, gdy będziesz ją przedstawiać będzie Ci trudno, ale robisz to po to, aby zakończyć pewien etap życia i rozpocząć kolejny. Jest zresztą wiele możliwości bezpiecznego uregulowania kontaktów dziecka z drugim rodzicem – w zależności od sytuacji w rodzinie i wieku dziecka sąd może ustalić, że kontakty będą się odbywały z twoim udziałem, albo nawet udziałem kuratora, w twoim domu, albo w innym miejscu, gdzie dziecko czuje się bezpiecznie.
Pamiętaj, że jeżeli sąd uzna, że potrzebujecie wsparcia w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, może ją ograniczyć poprzez nadzór kuratora, zobowiązać was do podjęcia terapii albo szkolenia w celu poprawy kompetencji rodzicielskich. Jeśli tak się stanie, skorzystaj z tej szansy.
Majątek.
Jeśli w waszym małżeństwie obowiązuje rozdzielność majątkowa – w zasadzie nie ma problemu. W innym wypadku musisz liczyć się z postępowaniem o podział majątku wspólnego. Wniosek taki można złożyć już w pozwie o rozwód, ale sąd zajmie się podziałem majątku tylko jeśli nie spowoduje to przedłużenia sprawy o rozwód, czyli wyjątkowo – jeśli jesteście zgodni co do składników majątku i sposobu ich podziału oraz wysokości ewentualnych dopłat czy spłat. Nie martw się tym jednak, sprawami majątkowymi możesz zająć się później. Po orzeczeniu rozwodu ustaje wspólność majątkowa i w razie braku porozumienia możesz złożyć wniosek do właściwego sądu rejonowego.
Natomiast – rozdzielność majątkową można załatwić przedpo rozwodemzie i takie rozwiązanie również Ci polecam. Rozdzielność ustaje z chwilą orzeczenia rozwodu, a dokładniej z datą prawomocności wyroku – ósmego dnia od daty jego ogłoszenia, jeżeli nie wnieśliście apelacji. Rozdzielność majątkowa umożliwia podział majątku. Podziałowi więc podlegać będzie to, co zebraliście przez okres trwania małżeństwa, z wyjątkami oczywiście, albowiem nie każda rzecz wchodzi do tej wspólności -takimi jak rzeczy otrzymane w spadku albo , darowizny, czy przedmioty osobiste. Aby i tu uniknąć problemów, zastanów się, czy spraw majątkowych nie odłożyć na czas po rozwodzie. Życie pokazuje, że pretensje o to, kto ma zabrać zabytkową porcelanę otrzymaną od babci, albo ukochanego psa, a czasem nawet stare garnki, mogą utrudnić porozumienie w sprawie opieki nad dziećmi, czy wykonywania władzy rodzicielskiej. Kiedy opadną emocje i kurz po bitwie, łatwiej o spokój i konstruktywne podejście także do tych problemów., trochę tego jest. Ciężko stwierdzić co bardziej różni małżonków – podział pieniędzy czy podział opieki nad dziećmi. Jestem skłonna powiedzieć, że na obydwu polach strony są w stanie skakać sobie do gardeł i wymyślać jak małżonkowi utrudnić życie. Dlatego właśnie warto to zostawić na czas, kiedy już będziecie mieć orzeczony rozwód. Jeśli obawiasz się o to, jak zabezpieczyć świadczenie alimentacyjne na rzecz Ciebie i/lub dziecka – odsyłam Cię do rozdziału o alimentach. Rozmowy o majątku, w sytuacji gdy jesteście jeszcze przed rozwodem, mogą być bardzo trudne i przekładać się na inne płaszczyzny, dlatego jeśli tylko masz możliwość – zostaw to. Spokojnie można dochodzić podziału majątku już po rozwodzie, a wtedy nie będzie ryzyka, że partner utrudni nam np. ustalenie opieki nad dzieckiem.
Rozdzielność majątkową można ustanowić też w trakcie trwania małżeństwa, co również może usprawnić proces rozwodowy. Jeśli partner zaciąga zobowiązania lub jeśli po prostu nie chcesz dzielić już zarobków z małżonkiem -– możecie zawrzszeć stosowną umowę (intercyzę)isz ustanowić rozdzielność przed notariuszem. W razie braku zgody drugiej strony, jeśli masz ważne powody, jeszcze przed rozwodem możesz wystąpić do sądu rodzinnego z pozwem o zniesienie wspólności majątkowej.
Majątek można podzielić przy okazji rozwodu, jeśli nie spowoduje to nadmiernej zwłoki postępowania. Sytuacja taka ma miejsce wtedy, gdy strony są zgodne co do podziału i rzeczywiście nie ma na tym polu szczególnych nieporozumień. Tak, tak też się da, jednakże jest to trudne i jeśli widzisz, że nie ma możliwości, aby ugodowo to załatwić – nie podejmuj się rozstrzygania kwestii majątkowych przy rozwodzie. Komfort psychiczny, jaki można uzyskać mając już odhaczony rozwód, może sprawić że Twoja pozycja negocjacyjna będzie lepsza, albowiem nie będziesz mieć z tyłu głowy, że jak małżonkowi nie spodoba się, że to Ty bierzesz ślubną zastawę, to może utrudnić Ci ustalenie opieki.
Wspólne mieszkanie.
Jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków, chyba że z tego orzeczenia zrezygnujecie. Sąd nie zna waszych warunków mieszkaniowych, dlatego musisz dokładnie opisać z ilu i jakich pomieszczeń składa się wasze mieszkanie (dom) i w jaki sposób z nich korzystacie. W wyroku sąd dokładnie określi kto będzie zajmował który pokój na wyłączność, a z jakich pomieszczeń będziecie korzystali wspólnie.
W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, jeżeli drugi małżonek wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego, o ile podział bądź jego przyznanie jednemu z małżonków są możliwe.
Powyższe oOznacza to, że nie musisz się od razu wyprowadzić, ani że musisz to zrobić na jakiś czas przed rozwodem, aby rozwód uzyskać.
Jak napisać pozew o rozwód?
W pozwie musisz zawrzeć:
- imię nazwisko, adres, pesel swój oraz drugiej strony, dobrze zawrzeć również numery pesel dzieci oraz dane kontaktowe do Ciebie – nr telefonu i adres mailowy,
- oznaczenie sądu, do którego wnosisz pozew – rozwody należą do właściwości sądów okręgowych, sprawdź jaki sąd jest w miejscu waszego ostatniego wspólnego zamieszkania. Jeśli się pomylisz – sąd przekaże Twój pozew do właściwego sądu, zawiadamiając Cię o tym
- oznacz rodzaj pozwu – pozew o rozwód
- przytocz okoliczności, dla których wnosisz pozew
- podpisz się
- wnosząc pozew należy również wnieść opłatę – obecnie 600 zł (przelewem na rachunek lub w kasie sądu, wtedy naklejkę z kasy naklejamy na pozew, zanim go oddamy w biurze podawczym)
Okoliczności:
Kodeks mówi o “zupełnym i trwałym rozkładzie pożycia”. Zupełny rozkład pożycia oznacza brak więzi duchowej, fizycznej i gospodarczej. Innymi słowy – nie kochacie się, nie współżyjecie ze sobą (w ogóle!) i nie prowadzicie wspólnie gospodarstwa domowego (któreś z was się wyprowadziło, albo też sami finansujecie swoje potrzeby, bez udziału małżonka). Warto podkreślić, że jeśli okazjonalnie uprawiacie seks i poinformujecie o tym sąd, to “zupełność” rozkładu może być uznana za wątpliwą. Trwałość rozkładu natomiast odnosi się do czasu, w jakim ten rozkład trwa. Jest to dość nieostre pojęcie ponieważ , albowiem relacje między ludźmi się różnią i trudno ciężko jest wskazać sztywne ramy, w tak indywidualnej dla tak elastycznej materii. Może się zdarzyć, że jeden z małżonków dopuści się zdrady i ten drugi nie jest mu w stanie tego wybaczyć, więc od razu wiadomo, że małżeństwa nie uda się uratować, nawet jeśli od zerwania więzi minęło kilka miesięcy. Czasem rozkład zaczyna się niewinnie i dopiero po kilku latach zdajesz sobie sprawę, że to koniec. Trwały i zupełny rozkład jest wtedy, gdy – jak się mówi w sądzie – ustały wszystkie więzi właściwe dla małżeństwa i nie ma szansy, że małżonkowie do siebie wrócą. Pamiętaj też, że jeśli sąd uzna, że rozkład waszego pożycia nie jest trwały i zupełny, nie orzeknie rozwodu, tylko oddali powództwo. Stan rozkładu musi po prostu trochę trwać, aby stwierdzić, w oparciu o Wasze relacje i okoliczności, że jest trwały. Sąd musi uznać, że szanse na Wasz powrót do siebie są naprawdę nikłe lub, że wcale ich nie ma.
Twój pozew nie musi być długi, ani szczegółowo opisywać każdej Waszej kłótni. Skup się na najważniejszych kwestiach. Co spowodowało, że chcesz zakończyć małżeństwo? Jaki wpływ na Twoje zdrowie i życie miały relacje/problemy z małżonkiem? Czy podjęliście lub podjęłaś próby ratowania związku? Jak w świetle powyższego na rozstanie zachowują się reagują Wasze dzieci? Dlaczego nie widzisz możliwości kontynuowania małżeństwa? Sąd i tak szczegółowo cię przesłucha i zapyta o wszystkie kwestie, które uzna za ważne.
Pisanie pozwu o rozwód to jak ponowne otwieranie ran, dlatego nie warto jest skupiać się na każdej z nich. Sądy działają nieco automatycznie, większość obszernych pism jest traktowana po macoszemu z prostej przyczyny – nikt nie ma czasu czytać tego wszystkiego, zwłaszcza jeśli są to te same rzeczy pisane od lat. W końcu ktoś to przeczyta, wyrok się przecież sam nie napisze. Natomiast jeśli zależy Ci na czasie i ograniczeniu własnego cierpienia – ogranicz się do najważniejszych kwestii.
Podsumowanie.
Rozwód jest tak naturalną rzeczą jak ślub. Jeśli czujesz potrzebę – bierzesz go. Nie jest to powód do wstydu, ani do ciosania sobie kołków na głowie. Oczywiście, jest to trudne i smutne bo nasze wyobrażenia czy marzenia ulegają zderzeniu z czymś burym, co nas przytłacza, natomiast jeśli już podejmiesz ten krok – miej na względzie Twoje zdrowie psychiczne w trakcie procesu rozwodowego, ale też Twoich dzieci. Żadna ze stron nie zyskuje, gdy rozwód ciągnie się latami.
Rozwód jest trudnym przeżyciem i nikt rozsądny nie decyduje się na to dla chwilowego kaprysu, albo po pierwszej kłótni. Czasem jednak okazuje się jedynym możliwym wyjściem, zwłaszcza jeśli trwanie w małżeństwie naraża cię na przemoc w jakiejkolwiek postaci. Jeśli dokonasz takiego wyboru – do którego, nie zapominaj, masz prawo – bądź konsekwentna, ale jednocześnie nie zamykaj się na porozumienie, które pozwoli zakończyć ten etap twojego życia. Bądź odważna i stanowcza, nie atakuj małżonka, ale nie pozwól się obrażać.
Jeśli macie dzieci, pamiętaj, że niezależnie od wyroku rozwodowego zawsze możecie się porozumieć i inaczej ustalić kontakty, miejsce pobytu dziecka, czy wysokość alimentów.
Masz jakieś pytania? Napisz do fundacji! Nie jesteśmy w stanie rozwiązać każdego problemu, ale postaramy się dać Ci wsparcie i pokierować na odpowiednie tory.
Kategorie: Bez kategorii
Kategorie: Bez kategorii